Chciał wjechać w ludzi pod meczetem. Żołnierze odpowiedzieli ogniem

W Valence w południowo-wschodniej Francji ostrzelano samochód mężczyzny, który chciał rozjechać ludzi stojących pod meczetem.

Chciał wjechać w ludzi pod meczetem. Żołnierze odpowiedzieli ogniem
(East News, PATRICK GARDIN)

Rany odnieśli żołnierz i starszy przechodzień. 72-letni muzułmanin, który do świątyni przybył na modlitwę, został trafiony w łydkę. Dosięgła go zabłąkana kula wystrzelona przez zaatakowanych żołnierzy. Jego obrażenia nie są jednak poważne. Jeden z mundurowych ma obrażenia obu nóg po tym, jak uderzył w nie nadjeżdżający samochód.

Kierowca dwukrotnie próbował wjechać w żołnierzy. Wojskowi odpowiedzieli ogniem, raniąc mężczyznę w samochodzie. Sprawca zdarzenia ma kilka ran postrzałowych, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Został zabrany do szpitala i wkrótce będzie przesłuchany. Motywy jego zachowania nie są jeszcze znane.

Meczetu pilnowało czterech żołnierzy. To skromna i spokojna świątynia. Wypadek wydarzył się między dwoma modlitwami, w czasie, kiedy pod meczet przybyło dużo wiernych. Wtedy samochód w nich wjechał - powiedział mer miasta, Nicolas Daragon.

We Francji panuje stan podwyższonej gotowości Po zamachach z 13 listopada, w których zginęło 130 osób, władze rozlokowały uzbrojonych żołnierzy przed ważnymi gmachami, budynkami administracji publicznej i miejscami kultu religijnego.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić