Dziewczyna wyjechała na Teneryfę ze swoim przyjacielem. Drugiego dnia pobytu na wyspie wypadła z balkonu w swoim pokoju. Obsługa hotelu udzieliła jej pierwszej pomocy, ale bezskutecznie. Gdy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, 21-latka już nie żyła.
Była znana i lubiana. Ramona miała wielu przyjaciół, którzy - jak relacjonuje "Daily Mail" - nie mogą się otrząsnąć po śmierci koleżanki. Według jej najlepszej przyjaciółki, wakacje na Teneryfie miały być spełnieniem jej marzeń.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.