Czy państwo powinno pomóc frankowiczom? Polacy odpowiadają
Pomysł pomocy prawnej i finansowej Polakom, którzy przez kredyty we frankach szwajcarskich popadli w kłopoty finansowe, żyje i powraca od dłuższego czasu. Czy państwo powinno jednak pomagać tym, którzy zdecydowali się na takie finansowe ryzyko?
2019 rok, to rok wyborów. Najpierw, wiosną, te do europarlamentu, potem, prawdopodobnie jesienią, do sejmu i senatu. Nic dziwnego, że oprócz rozpoczętego już festiwalu obietnic, zaczyna się także etap ruchów pozornych w kluczowych dla Polaków sprawach. Przykład pierwszy z brzegu? Działalność sejmowej podkomisji nadzwyczajnej zajmujące się kredytami frankowymi. Politycy zapowiadają, że w tym roku jej pracę znowu ruszą z kopyta. Bo w zeszłym obradowała zaledwie dwa razy...
My natomiast w badaniu na panelu Ariadna postanowiliśmy zapytać Polaków, czy politycy i państwo w ogóle powinno zajmować się tą sprawą. Tak jak i w wielu innych sprawach, tak i w tej* nie ma zgody, Polska jest pęknięta niemalże pół na pół. *
42 proc. ankietowanych jest bowiem przeciwko rządowej pomocy frankowiczom, "za" jest zaś 40 proc. badanych. Co ciekawe, zarówno wśród osób, które określają się jako sympatycy PiS lub PO - większość stanowią zwolennicy państwowej interwencji (odpowiednio 45 proc. wśród sympatyków PiS i 52 proc. wśród sympatyków PO).
Według danych publikowanych przez Money.pl - w Polsce kredyty frankowe spłaca prawie 900 tys. Polaków, a ich zadłużenie opowiewa na 167 mld zł.
Przeczytaj też:
Politycy odgrzewają obietnicę pomocy frankowiczom. Tysiące osób słyszą ją od dawna
900 tys. Polaków i ponad 167 mld zł zadłużenia. Zaglądamy do portfeli frankowiczów
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna w dniach 25 – 29 stycznia 2019 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1058). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.