aktualizacja 

Dramat na Antarktydzie. Rosjanin oskarżony o próbę zabójstwa

158

Jeden z członków rosyjskiej ekipy badawczej na Antarktydzie rzucił się z nożem na kolegę. Ofiara została ciężko ranna w klatkę piersiową.

Dramat na Antarktydzie. Rosjanin oskarżony o próbę zabójstwa
(Wikimedia Commons CC BY-SA, Akulovz)

Dramat rozegrał się w stacji Bellingshausen na Wyspie Króla Jerzego. Rosyjskie władze, które właśnie ujawniły wydarzenia z 9 października na Antarktydzie twierdzą, że napastnik, Siergiej Sawicki, przeżył załamanie emocjonalne. Ranny Oleg Biełoguzow został przetransportowany do szpitala w Chile. To kraj położony najbliżej bazy.

Po ataku Sawicki oddał się w ręce szefa antarktycznej stacji. Został zamknięty w areszcie domowym. Potem przewieziono go do Petersburga, gdzie został aresztowany na lotnisku i oskarżony o próbę zabójstwa - podaje Sky News.

W tej chwili w bazie pozostaje 12 osób - powiedział szef rosyjskiej stacji Bellingshausen, Aleksander Klepikow.

Rosjanie podają, że atak był finałem "napięć w zamkniętej przestrzeni". Według doniesień Sawicki pchnął nożem Biełoguzowa w jadalni. Nie ma żadnych informacji na temat przyczyny, która doprowadziła do załamania nerwowego napastnika.

Stacja Bellingshausen powstała w 1968 roku. Nosi nazwę od nazwiska rosyjskiego badacza żyjącego w XIX wieku. Naukowcy żartują, że to niemal kurort, bo temperatury rzadko spadają do bardzo niskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić