Natalia Bogucka| 
aktualizacja 

Dwie kobiety zginęły na pasach. Są zarzuty dla kierowcy

24

W sobotę w Sarnowie w województwie śląskim doszło do tragicznego wypadku. Samochód potrącił trzy kobiety, które przechodziły przez przejście dla pieszych. 36-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku, który skończył się śmiercią dwóch kobiet i ciężkimi obrażeniami trzeciej.

Dwie kobiety zginęły na pasach. Są zarzuty dla kierowcy
(iStock.com)

Kierowca został zatrzymany, a gdy usłyszał zarzut, wrócił do domu. Jest pod dozorem policji. Został również zobowiązany do wpłacenia poręczenia majątkowego. Za czyn, który popełnił, grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Do wypadku doszło wieczorem na drodze krajowej nr 86. Kobiety przechodziły przez oświetlone i oznakowane przejście dla pieszych. 36-latek wjechał w nie swoim hyundaiem. Według ustaleń policji mężczyzna był trzeźwy.

Po uderzeniu jedna z kobiet wpadła pod koła kolejnego samochodu. Druga do rowu, a trzecia na przeciwną stronę jezdni. Pierwsza z nich w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Dwie pozostałe kobiety zginęły na miejscu.

*Policja ustaliła tożsamość kobiet. * Wszystkie pochodziły z Ukrainy. Ofiary śmiertelne miały 44 i 39 lat, a kobieta, która trafiła do szpitala to 46-latka - podaje RMF24 powołując się na PAP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zobacz także: Niektórzy nigdy nie chcą być odnalezieni. Wtedy zgłaszają się na policję
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić