Dwóch funkcjonariuszy z Jawora stanie przed sądem za przekroczenie uprawnień podczas interwencji wobec młodego kierowcy. Policjanci użyli siły, mimo że 19-latek nie stawiał oporu.
54-letni kierowca busa z Będzina, mając blisko trzy promile alkoholu, przewoził 14 pasażerów autostradą A1. Został aresztowany po próbie przekupienia policjantów.
Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI zatrzymali w terenie 37-letniego kierowcę, który pracował dla jednej z aplikacji do przewozu osób. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że Uzbek był w Polsce nielegalnie. Został przekazany do deportacji.
Sąd w Mediolanie uniewinnił kierowcę, który zmienił numer rejestracyjny samochodu za pomocą czarnej taśmy. Decyzja sądu opierała się na uznaniu, że mogło to być żartem innych osób. Informację podała Polska Agencja Prasowa.
Kierowca audi tak się spieszył, że wyprzedził nieoznakowany radiowóz na czerwonym świetle, a gdy 70-latek zatrzymał się do kontroli w pośpiechu wyszedł z auta, po czym jego samochód odjechał. Policja opublikowała nagranie.
Rutynowa kontrola autokaru, który przewiózł dzieci na wycieczkę szkolną skończyła się zatrzymaniem pijanego kierowcy. Zanim 42-letni kierowca autobusu zabrał uczniów na wyjazd, dowiózł do szkoły co najmniej kilkanaścioro dzieci.
Do niecodziennej sytuacji doszło w centrum Chorzowa. Kierowca Bolta utknął na schodach przed kościołem świętej Barbary. Wyszedł z impasu dzięki pomocy strażaków. Zdjęcia z incydentu obiegły sieć i rozbawiły internautów.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać skutki zachowania kierowcy BMW, który wjechał na czerwonym świetle w miejscu, gdzie wprowadzony został ruch wahadłowy. Kara była dotkliwa. Kierowca musiał wycofywać się pod presją innych uczestników ruchu drogowego.
Andrea Kimi Antonelli, młody kierowca Mercedesa, zapisał się w historii Formuły 1 jako najmłodszy zdobywca pole position. W kwalifikacjach do Grand Prix Miami pokonał lidera mistrzostw świata Oscara Piastriego.
W Olsztynie pijany kierowca taksówki na aplikację spowodował poważne uszkodzenia infrastruktury tramwajowej. Mężczyzna miał 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pani Sylwia opisała w mediach społecznościowych, jak zachował się wobec niej i jej pupila kierowca usługi Uber Pets. Mężczyzna miał wyzywać psa oraz jego właścicielkę. Mało tego, nie pozwalał wyjść kobiecie z auta. - Uważam, że ten człowiek absolutnie nie powinien pracować z ludźmi - przekazała nam pani Sylwia.
50-latek miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie, gdy zasnął za kierownicą, z piwem między nogami. Świadek zdarzenia natychiast wezwał służby. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Na kanale "Stop Cham" w serwisie YouTube pojawiło się nagranie z Warszawy, na którym zarejestrowano mrożącą krew w żyłach scenę. Mały chłopiec wjechał nagle na rowerku na jezdnię - wprost pod samochód. Na szczęście kierowca zdążył zahamować. Internauci nie szczędzą mu pochwał.
24-letni kierowca fiata z gminy Kotlin zignorował czerwone światło i przejechał przez przejście dla pieszych, narażając życie innych. Sąd ukarał go grzywną i zakazem prowadzenia pojazdów. Nagranie z tego zdarzenia dostępne jest w sieci.
Są sytuacje na polskich drogach, które sprawiają, że przechodzą nas dreszcze. Tym razem na jednym z nagrań w Łodzi widać skandaliczne zachowanie kierowcy, który przejechał za sygnalizację mimo czerwonego światła. To mogło się skończyć fatalnie.
20-letni kierowca tak bardzo spieszył się do pracy, że przekroczył dopuszczalną prędkość o 91 km/h! Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych oraz 15 punktami karnymi.
Prof. Jerzy Bralczyk został ranny w wypadku, do którego doszło w Kotfinie (gm. Gielniów), na drodze wojewódzkiej numer 728. Językoznawca jechał jako pasażer osobowym BMW, które zderzyło się z Oplem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to kierowca Opla przyczynił się do wypadku.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak samochód osobowy z impetem kieruje się w kierunku kota przebiegającego przez jezdnię. Czy kierowca auta chciał przejechać zwierzę? On sam twierdzi, że "kot się zatrzymał, dlatego odbił w lewo". Nie wszyscy mu jednak wierzą.