Podczas zabawy nikt nie był świadomy tego, ile przedmiot może w przyszłości kosztować. Dlatego też brat postawił wazę na głowie siostry i rzucił piłką. Traf chciał, że po kilku próbach przedmiot wreszcie udało się strącić. Ten rozbił się i chociaż skorupy później sklejono, to nie udało się jednak wypełnić 30-centymetrowej dziury.
40 lat później okazuje się, że zabawa była naprawdę droga. Jak donosi brytyjski „Mirror”, nieuszkodzona waza jest warta 200 tys. funtów. Niestety, z racji jej obecnego stanu wartość spadła do 48 tys. – i za tyle właśnie ją sprzedano na aukcji zorganizowanej przezz Hansons Auctioneers.
Brat z siostrą w spadku otrzymali ją oraz wiele innych przedmiotów. Zdecydowali się na profesjonalną wycenę, która zakończyła się aukcją. Podobno nie żałują specjalnie tego, że ją kiedyś zbili. Kto mógł wtedy wiedzieć, że 40 lat później będzie to poszukiwany antyk?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.