Michał Nowak
Michał Nowak| 

Dziś w TV duchowy następca komedii "Chłopaki nie płaczą"

13

Mamy rok 2001. Tomasz "Laska" Bajer wciąż mieszka w Polsce, Michał Milowicz nadal uznawany jest za zabawnego, Olaf Lubaszenko dzierży tytuł króla polskiej komedii a Maciej Stuhr dopiero rozkręca się zawodowo. A wszyscy oni spotkali się na planie "Poranku Kojota". Macie ochotę powspominać?

Dziś w TV duchowy następca komedii "Chłopaki nie płaczą"
(Materiały prasowe)

"Poranek kojota" to najlepsza polska komedia w klimacie kultowego "Chłopaki nie płaczą". Czy po latach wciąż bawi? Dziś możecie się o tym przekonać. Nawet jeśli nie w całości, to we fragmentach. O tym, że nie jest to dzieło epickie, chyba nikomu mówić nie trzeba. Nie ma jednak wątpliwości, że to film, do którego wielu Polaków ma słabość po dziś dzień.

Bohaterem filmu jest Kuba. Grany przez Macieja Stuhra bohater to młody, ambitny, ale niespełniony rysownik komiksów. Ledwie wiąże koniec z końcem, ale prawdziwe problemy w jego życiu dopiero mają się pojawić.

Pewnego dnia Kuba poznaje Noemi. Chłopak zakochuje się w znanej piosenkarce, której ojczym ma powiązania ze światem przestępczym. I w żadnym wypadku nie pochwala nowego związku swojej pasierbicy.

"Poranek kojota", TVN, 23:05

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Olaf Lubaszenko o swoich planach
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić