Gadżet, którego używają nawet w kosmosie
W dzisiejszych czasach obecny jest pogląd: nieważne, jakie funkcje ma dany gadżet, ważne, by było ich jak najwięcej. Myliłby się jednak ten, kto stwierdzi, że kiedyś było inaczej. Podobne myślenie przyświecało już przecież lata temu twórcom scyzoryków.
Choć tego rodzaju wielofunkcyjne narzędzia, przypominające raczej przenośne zestawy sztućców, stosowano już w starożytnym Rzymie, najbardziej znane są scyzoryki szwajcarskie. Obok zegarków stanowią symbol tego kraju i słyną z perfekcyjnego wykonania i wszechstronności.
Początkowo scyzoryk znajdował się na wyposażeniu każdego szwajcarskiego żołnierza i składał się z dwóch ostrzy, otwieracza do puszek, korkociągu, szydła i śrubokrętu. Z czasem zyskały sławę na cały świat… a nawet dalej, bo zabierają je ze sobą w kosmiczne podróże astronauci NASA. Dziś w scyzorykach drzemie potęga większa niż kiedykolwiek przedtem. Dzięki nim możemy mieć pod ręką nie tylko praktyczne narzędzia znane od wieków, ale też moduł Bluetooth, wskaźnik laserowy i dziesiątki gigabajtów pamięci na dysku Flash.