Piosenka miała promować film „Ogniem i mieczem.”Zamówienie na muzykę złożono u Krzesimira Dębskiego. O napisanie tekstu poproszono Jacka Cygana.
Początkowo nagranie piosenki zaproponowano Izabelli Scorupco. W filmie "Ogniem i mieczem" zagrała ona główną rolę u boku Michała Żebrowskiego. Aktorka, która na koncie miała już sukces muzyczny w Szwecji, odmówiła. Wtedy do akcji wkroczyła wytwórnia płytowa, odpowiedzialna za muzykę do filmu. Wówczas jej największymi gwiazdami byli Edyta Górniak i Mieczysław Szcześniak. Postawiono na duet.
Kiedy nagrywa się utwór z dwoma wokalistami, zazwyczaj nagrywają oni swoje partie osobno. Tym razem było inaczej. Podczas nagrania obecni byli Górniak, Szcześniak, Cygan i Rafał Paczkowski – który aranżował całość. Nie wychodzili oni ze studia przez dwa dni. Kiedy wszystko było gotowe – pozostało jeszcze zmiksowanie całości. Ostateczną wersję udało się przygotować na 3 godziny przed kolejną bardzo ważną próbą – przedstawieniem jej Jerzemu Hoffmanowi.
Aby w teledysku można było użyć fragmentu filmu – piosenkę musiał zaakceptować reżyser.Jacek Cygan wspomina, że napięcie podczas prezentacji było ogromne. Po wysłuchaniu utworu, Hoffman ze łzami w oczach uściskał tekściarza i powiedział – „Macie wszystko!”. To był strzał w dziesiątkę - duet porusza i wzrusza niezmiennie od lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.