Iran szykuje się do odwetu. Amerykanie mają żal do Europy
Iran mógł zaatakować nie tylko USA, ale też Europę. Tak twierdzi sekretarz stanu USA Mike Pompeo, który podkreśla, że za sprawą zabicia generała Kasema Sulejmaniego Iran został skutecznie powstrzymany. Jednocześnie Pompeo zarzucił Europie, że nie pomogła w zgładzeniu generała.
USA krytykują Europę. Amerykański sekretarz stanu przyznał, że jest niezadowolony z tego, jak zareagował Stary Kontynent na działania Stanów Zjednoczonych. Wymienił kilka konkretnych narodów.
Brytyjczycy, Francuzi i Niemcy muszą zrozumieć, że to, co zrobiliśmy, to, co zrobili Amerykanie, ocaliło też życia w Europie. To była dobra rzecz dla całego świata – powiedział Mike Pompeo w rozmowie z Fox News.
Decyzję o zabiciu generała podjął prezydent Donald Trump. Pompeo zaznaczył, że część amerykańskich partnerów była pomocna. Nie może jednak tego powiedzieć o Europejczykach.
Spędziłem ostatnie dwa dni na rozmowach z naszym partnerami w regionie, dzieląc się z nimi informacjami na temat tego, co robimy i prosząc o wsparcie. Wszyscy byli fantastyczni. Nasi inni partnerzy w innych miejscach tak dobrzy jednak nie byli. Szczerze mówiąc, Europejczycy nie byli tak pomocni, jak bym sobie tego życzył – oświadczył Mike Pompeo.
Generał Kasem Sulejmani zginął w czwartek w Bagdadzie. Stany Zjednoczone przeprowadziły nalot na lotniskow stolicy Iraku i pociskami wystrzelonymi z drona zabiły łącznie 10 osób. Iran zapowiedział już, że pomści czwartkowy atak. Spodziewany odwet ma nastąpić po trzydniowej żałobie, którą ogłoszono w kraju po śmierci generała.
Zobacz też: Program atomowy Iranu. Władze pokazują nagranie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.