Joker zatrzymany. Groził masakrą i relacjonował wszystko na Facebooku

51-letni mężczyzna został aresztowany za groźby terrorystyczne. Przebrał się za Jokera i udał do restauracji. Tam powiedział, że zamierza zabić dużą grupę ludzi. Wszystko transmitował na Facebooku.

Obraz
Źródło zdjęć: © University City Police Dept.
Aldona Brauła

Aresztowany to 51-letni Jeremy Joseph Garnier. Mężczyzna przebrał się za słynnego złoczyńcę Jokera, znanego z komiksów i filmów, i udał do restauracji Blueberry Hill w St. Louis w stanie Missouri. Tam rozpoczął transmisję na żywo, podczas której wygłaszał terrorystyczne groźby.

Na początku swojego streamu zapowiedział, że będzie zabijać, dopóki nie zacznie go oglądać przynajmniej tysiąc widzów.

Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca

Zacznę zabijać ludzi, dopóki nie osiągnę tysiąca widzów, a kiedy osiągnę tysiąc, wyjdę i zabiję jeszcze więcej - straszył mężczyzna.

Jeremy mówił później o swoich planach barmanowi. Kiedy ten zapytał go, czy zechce napić się piwa, powiedział, że nie może być pijany kiedy będzie zabijał ludzi.

Zobacz też: "Joker" zwiastun

Nie będziemy chodzić do kin. Będziemy zupełnie nieuzbrojeni, ponieważ nie chcemy zwrócić uwagi władz, nie chcemy żeby myśleli, że jesteśmy szaleni – powiedział w dalszej części nagrania.

Słowa te nawiązują do ataku w kinie z 2012 roku. Mężczyzna przebrany za Jokera zaczął wtedy strzelać do ludzi zgromadzonych w kinie Aurora w Kolorado. Zabił 12 osób i zranił 70.

Nie jest jasne, kto zawiadomił policję o tym zdarzeniu. Funkcjonariusze pojawili się już kilkanaście minut po wygłoszeniu tych kontrowersyjnych słów. Jeremy nie bronił się przed aresztowaniem. Zadeklarował także, że nie jest uzbrojony.

Obecnie Jeremy przebywa w areszcie. Powiedział, że jego stream miał na celu uświadamianie społeczności o zagrożeniach, jakie mogą nieść opiaty. Po przeszukaniu jego mieszkania nie znaleziono nic niepokojącego. Nie miał broni ani ładunków wybuchowych.

Wiele osób stanęło po jego stronie. Na GoFundMe powstała zbiórka na rzecz Garniera, aby mógł wyjść z aresztu za kaucją.

Obraz
© Facebook.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Szokująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Szokująca decyzja sądu
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę