Radosław Opas
Radosław Opas| 

Już niedługo L4 na stres. Wypalenie zawodowe uznane za nową jednostkę chorobową

46

Nie lubisz swojej pracy, jesteś już nią zmęczony? Wkrótce będziesz mógł otrzymać przez to zwolnienie lekarskie. WHO, czyli światowa organizacja zdrowia, wpisała wypalenie zawodowe na listę oficjalnych jednostek chorobowych. Na temat coraz częściej spotykanego zjawiska na rynku pracy wypowiadają się też polscy eksperci.

Już niedługo L4 na stres. Wypalenie zawodowe uznane za nową jednostkę chorobową
(iStock.com, Motortion)

Wypalenie zawodowe już niedługo powodem L4. Według ogólnodostępnych definicji jest to syndrom, który pojawia się u pracownika w wyniku ciągłego stresu, spowodowanego wykonywanymi na co dzień obowiązkami.

To nie chwilowe rozleniwienie czy rozczarowanie pracą. To wstręt do niej, przemęczenie. Stan, w którym organizm odmawia posłuszeństwa, a pracownik na myśl o pracy – to najczęściej powtarzane słowa – ma w głowie jedno zdanie: „Rzygać mi się chce” - mówi w rozmowie z Wysokimi Obcasami psychiatra Maciej Klimarczyk.

Uwagę na problem zwracają światowe organizacje zdrowotne. Decyzja WHO o umieszczeniu wypalenia zawodowego na liście chorób ma przede wszystkim sprawić, że pracodawcy, ale też i przede wszystkim pracownicy uzmysłowią sobie, jak istotne są takie kwestie jak przyjemność odczuwana z wykonywanej pracy czy dobrze wykwalifikowana i profesjonalna kadra menedżerska zarządzająca kapitałem ludzkim w firmie.

Wypalenie od 2020 roku będzie miało swój kod i kryteria diagnostyczne. (…) To sygnał: „Halo! Mamy problem” – dodaje Maciej Klimarczyk.

Zobacz także: Zobacz także: Jak radzić sobie ze stresem

Co wpływa na tworzenie się wypalenia zawodowego? Według ekspertów wyróżnić można 5 głównych przyczyn, z tego dwie wynikają z działań pracodawców, a trzy leżą po stronie pracownika. Jako jedną z nich można wyróżnić sytuację, w której szef zarządza firmą poprzez strach. Kolejną jest nakładanie przez niego na swoich podwładnych zbyt dużej ilości obowiązków i zadań nierealnych do wykonania.

Wiele zależy też od nas samych. Maciej Klimarczyk uważa też, że częstym powodem zmęczenia pracą jest brak odpowiedniego wypoczynki oraz brak asertywności, który objawia się milczeniem na temat swoich potrzeb i oczekiwań od pracodawcy. Jako ostatnią, piątą przyczynę wypalenia zawodowego psychiatra podaje… złe miejsce pracy. Według niego niektórzy po prostu nie nadają się do wykonywanego zawodu.

Czasem po prostu, tak najzwyczajniej, osoba jest na niewłaściwym miejscu. I nie ma złego szefa, nadmiaru obowiązków, wypalenie nie jest pochodną braku troski o siebie, o odpoczynek. Po prostu praca, którą wykonuje, nie jest dla niej – przekonuje Maciej Klimarczyk w rozmowie z Wysokimi Obcasami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić