Kanye West i choroba psychiczna? Te zachowania mogły na to wskazywać

Raper trafił do szpitala psychiatrycznego. Ostatnio nagle odwołał koncert. Później były kuriozalne zdjęcia na Instagramie. Wszystko wskazuje na to, że mąż Kim Kardashian boryka się z chorobą psychiczną.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mark Davis

Osoby z bliskiego otoczenia Kanye twierdzą, że piosenkarz przeżywa załamanie nerwowe. Chociaż dziwne zachowania gwiazdora przybrały na sile ostatnio, to jednak już w przeszłości były widoczne. Oto najdziwniejsze z nich.

Sikanie na dywan w garderobie. Sytuacja miała miejsce podczas gali rozdania nagród MTV w Liverpoolu w 2008 r. Gwiazdor chciał zamanifestować swoje niezadowolenie z powodu dzielenia garderoby z zespołem Ting Tings. Już wtedy menedżer piosenkarza łagodził sytuację, mówiąc, że gwiazdor ma "problemy zdrowotne".

Wtargnięcia na scenę i krytyka laureatów nagród. Tak było w przypadku nagród MTV Video Music AWARDS. W 2006 roku statuetkę za najlepszy teledysk otrzymała formacja Justice vs. Simian. Podczas jej wręczania raper wbiegł na scenę, krzycząc, że to on wydał milion na klip "Touch the sky", więc jemu się ona należy.

W 2009 roku postąpił podobnie. Wtedy Taylor Swift odbierała nagrodę. Kanye West wtargnął na scenę i zabrał jej mikrofon twierdząc, że to* Beyonce* powinna być uhonorowana statuetką. Widownia go wtedy wybuczała, zaś fani w internecie nie zostawili na nim suchej nitki.

Relacja z seksu z Kim Kardashian? W 2012 roku artysta zamieścił na swoim profilu na Twitterze informację o tym, że właśnie zakończył łóżkowe igraszki ze swoją partnerką. Cytat "I just fucked Kim so hard" stał się sławny. Raper wkrótce potem skasował tweeta, jednak fani pamiętają o nim do dziś.

Obraził niepełnosprawnych, bo nie chcieli wstać z wózków. Sytuacja miała miejsce podczas jego koncertu w Sydney w 2014 roku. Piosenkarz powiedział nagle, że "Nie może kontynuować (...) show, dopóki wszyscy nie wstaną". Słowa te rzucił w kierunku osoby, która siedziała pod sceną na wózku inwalidzkim. Następnie wysłał jednego ze swoich współpracowników, by ten sprawdził, czy człowiek rzeczywiście nie może wstać.

Absurdalne wypowiedzi. O kontrowersyjnych wypowiedziach Kanye pisaliśmy wielokrotnie. To tylko niektóre z nich:
- "Jestem okrętem Boga. W życiu najbardziej boli mnie to, że nigdy nie będę miał okazji zobaczyć własnego występu na żywo."
- "Kim nie rozumie, jakim jestem dla niej błogosławieństwem."
- "Jestem najbardziej wpływowym artystą pokolenia".

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł