Katastrofa samolotu w Rosji. Większość ofiar zginęła w wyniku zatrucia

Większość osób, które zmarły w niedzielnym pożarze samolotu Suchoj Superjet 100 na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie, zatruła się toksycznymi produktami spalania - podaje rosyjska agencja TASS.

Katastrofa samolotu w Moskwie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Russian Investigative Committee

W katastrofie samolotu linii Aerofłot zginęło 41 osób. Dokładne przyczyny ich śmierci mają zostać ustalone podczas ekspertyzy, jednak na razie przypuszcza się, że podróżni zmarli w wyniku zatrucia.

Większość pasażerów, którzy nie zdołali wydostać się z samolotu, zatruła się produktami spalania - podało źródło agencji TASS.

Samolot zajął się ogniem po awaryjnym lądowaniu. Maszyna podchodziła do niego dwukrotnie. Za pierwszym razem samolot poruszał się zbyt szybko i systemy zawiodły. Jak podaje agencja Interfax, maszyna trzykrotnie uderzyła o asfalt, co spowodowało, że podwozie zostało całkowicie zniszczone. Odłamki dostały się do silnika i wybuchł pożar.

Maszyna wylądowała z pełnymi zbiornikami paliwa. Załoga straciła bowiem kontakt z kontrolą ruchu lotniczego i uznała, że jego zrzut jest zbyt niebezpieczny.

Za główną przyczynę katastrofy uznaje się uderzenie pioruna. Świadkowie twierdzą, że miało to nastąpić tuż po starcie. Załoga wysłała wówczas sygnał o konieczności awaryjnego lądowania.

Śledczy, którzy badają przyczyny tragedii, nie odnieśli się oficjalnie do tych informacji. Linie lotnicze Aerofłot poinformowały natomiast, że samolot wrócił na lotnisko z "przyczyn technicznych". Agencja TASS przekazała, że obie czarne skrzynki zostały odnalezione. Zapisane w nich dane mogą pomóc wyjaśnić, co się stało.

Samolot właśnie wystartował, gdy został uderzony piorunem. Lądowanie było ciężkie, prawie straciłem przytomność - powiedział Petr Egorow, jeden z pasażerów, który przeżył katastrofę.

Zobacz także: Awaryjne lądowanie skończyło się tragicznie. Zobacz nagranie

Wśród ocalałych jest 33 pasażerów i 4 członków załogi. Jedna osoba z personelu pokładowego zginęła, kiedy próbowała pomóc pasażerom. Linie lotnicze przekazały, że podróżni zostali ewakuowani w ciągu 55 sekund od zatrzymania maszyny.

Żyję tylko dzięki stewardessom. Dziewczyny stały tam w dymie, było ciemno, bardzo gorąco, ale wyciągały ludzi i pomagały im wydostać się z samolotu - przekazał pasażer samolotu Dmitrij Khlebushkin.

Wszystko wydarzyło się naprawdę szybko, w ciągu kilku sekund… Wypychałam pasażerów. Łapałam ich za kołnierz, żeby nie opóźniali ewakuacji - relacjonuje stewardessa Tatiana Kasatkina.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?