Kazali pracować im w chustach. Stewardessy się zbuntowały

178

Stewardessy linii lotniczej Air France zbuntowały się, kiedy usłyszały, że mają obowiązkowo nosić chusty na głowach podczas lotów do Iranu. Zapowiedziały, że będą odmawiać pracy.

Kazali pracować im w chustach. Stewardessy się zbuntowały
(Facebook/Air France)

*Francuski przewoźnik Air France wznawia loty do Iranu w kwietniu. *Dzieje się to po ośmioletniej przerwie w kursowaniu samolotów na trasie Paryż – Teheran. Odwilż w stosunkach Francji z krajem z Bliskiego Wschodu nastąpiła po tym, jak Iran zgodził się na demontaż dużej części programu nuklearnego - informuje telegraph.co.uk.

*Air France wprowadził jednak duże zmiany. * Oto bowiem stewardesy usłyszały nakaz noszenia chust podczas lotów do Teheranu.Nie mogą także zakładać dopasowanych spódnic, jedynie spodnie i długie marynarki. Ich związek zawodowy domaga się teraz, aby praca na tej trasie była dobrowolna, bez kar dla pracownic, które odmówią udziału w locie.

Irańskie prawo zmusza kobiety na zakrywanie włosów, a nawet twarzy. Złamanie zakazu obowiązującego od 1979 roku grozi karą grzywny. Dla Francuzek konieczność zasłaniania głowy to „afront dla ich godności”. Co więcej, w samej Francji prawo zabrania ukrywania twarzy za chustą zarówno w szkołach i biurach jak i w miejscach publicznych.

Szefowa lotniczego związku zawodowego Flore Arrighi tłumaczy, o co walczy kobiecy personel:

Nie jest naszą rolą ocenianie słuszności noszenia chust w Iranie. To, co potępiamy, to robienie z tego obowiązku. Stewardesy muszą mieć prawo odmawiania pracy na tej trasie.

*Air France nie chce ustąpić. *Firma boryka się z problemami finansowymi i we wznowieniu lotów do Teheranu widzi możliwość rozwoju biznesu. Tłumaczy, że pracownice innych linii lotniczych przestrzegają irańskich zasad.

Nie przegap:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić