Koniec niezwykłej historii drzewa

Na terenie posiadłości pewnej australijskiej pary rósł tysiącletni baobab. Jednak jedna pechowa noc wszystko zmieniła.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Drzewo złamało się jak zapałka. Dzień wcześniej Kimberley Spirit, prowadząca pensjonat na północy Australii, zauważyła niewielkie pęknięcie w baobabie. Nie zmartwiła się nim, jednak obfite nocne opady deszczu zrobiły swoje.

Lało jak z cebra. Feralnej nocy Kimberley obudził bardzo głośny trzask. Rano okazało się, że tysiącletnie drzewo leży złamane w pół. Najprawdopodobniej jego korona tak nasiąkła wodą, że stary baobab nie był w stanie jej utrzymać - informuje "Daily Mail".

Drzewo było znane w całej Australii. Podróżnicy z całego kontynentu odwiedzali pensjonat Kimberley właśnie ze względu na baobab. W latach 60. zamontowano w jego wnętrzu łazienkę, która rozsławiła miejsce wśród turystów.

Autor: Antek Kwiatecki

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi