Koniec polityki jednego dziecka i... złotych czasów producentów prezerwatyw

Akcje firm sprzedających pieluszki, wózki i mleko dla niemowląt poszybowały w górę. Nie wszyscy przedsiębiorcy są jednak z prorodzinnej decyzji Pekinu zadowoleni.

Obraz
Źródło zdjęć: © flickr.com | Aaron Goodman

Inwestorzy od dawna przewidywali zmiany giełdzie związane z firmami produkującymi produkty dla dzieci. Wszystko przez decyzję Państwa Środka, dotyczącą dzietności małżeństw. Od teraz rodzice nie będą musieli ograniczać się do jednego potomka, ale będą mogli sobie pozwolić na dwójkę.

Według analityków, bardziej liberalne prawo da Chinom dodatkowe 3 do 6 milionów dzieci rocznie. W tym momencie w kraju liczącym prawie półtora miliarda ludzi rodzi się rocznie 16 i pół miliona dzieci. Polityka jednego dziecka rozpoczęła się w 1979 roku aby zahamować rosnącą populację. Została wprowadzona głównie z powodu straszliwej biedy, która wstrząsnęła wtedy Chinami.

Jednym z największych beneficjentów nowej decyzji Partii jest korporacja China Child Care. To firma, które zajmuje się produkcją kosmetyków do dziecięcych włosów i skóry. Jej akcje skoczyły aż o 40% - donosi portal theguardian.com. Producenci pokarmu dla noworodków z Chin i Hong Kongu również nie mogą narzekać. Ceny akcji największego przedstawiciela branży, Beingmate Baby & Child Food, skoczyły o 10%. To samo tyczy się producentów smoczków, butelek, pieluszek, fotelików i wózków.

Z oczywistych względów stracili jednak wytwórcy środków antykoncepcyjnych. Akcje lidera branży, japońskiego Okamoto Industries, bardzo popularnej także wśród Chińczyków, spały w Tokio o 10%.

Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci