Korea Płn. ostrzega: będą kolejne testy

Ambasador Północnej Korei w Londynie Choe Il zapowiedział w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji, że jego kraj przygotowuje już szósty test broni nuklearnej.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | newscom

Czas i miejsce wystrzelenia rakiety wybierze przywódca Kim Dzong Un. Na nic zdadzą się ostrzeżenia ze strony innych krajów czy sankcje. Jego zdaniem w żaden sposób nie wpływają na decyzje podejmowane w Korei Północnej. Jak stwierdził, przez ostatnie kilkadziesiąt lat "nauczyli się z tym żyć". Dziennikarz Sky News spytał ambasadora o groźby prezydenta Stanów Zjednoczonych. Trump zapowiedział, że gotów jest zaatakować w przypadku kontynuowania testów broni jądrowej i pocisków balistycznych.

Gdybyśmy się ich bali, prawdopodobnie w ogóle nie zaczynalibyśmy tych testów czy wystrzeliwali pocisków balistycznych – odpowiedział ambasador.

Zdaniem przedstawiciela koreańskiego reżimu, jego ojczyzna jest gotowa na atak USA. To dla Kim Dzong Una i jego poprzedników był zasadniczy powód posiadania nuklearnego arsenału. Dlatego ambasador Choe Il grozi, że nawet w obliczu manewru Amerykanów przypominającego atak Korea Północna ta "zamieni wojska USA w popiół".

Jeśli oni zaatakują nas pierwsi, nasze wojsko i cywile będą w pełni gotowi na odpowiedź.

Według Choe Il, obecny poziom zbrojeń w jego kraju to lekcja płynąca z dotychczasowych interwencji militarnych Stanów Zjednoczonych. Wśród tamtejszych dowódców istnieje przeświadczenie, że USA atakuje tylko słabe kraje. Warunkiem uniknięcia ataku jest po prostu solidne zaplecze militarne.

Testów rakiet dalekiego zasięgu i broni atomowej zakazała Rada Bezpieczeństwa ONZ. Niemniej, Koreańczycy przeprowadzili już pięć takowych. W odpowiedzi na zachowanie liderów reżimu, w zagrożonym konfliktem rejonie znalazły się międzynarodowe siły, w tym amerykański lotniskowiec atomowy USS Carl Vinson. Razem z Koreą Południową przeprowadzane są ćwiczenia. Ostatnio Korea Północna oskarżyła CIA o planowany zamach na Kim Dzong Una.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało