Koronawirus. Nie tylko Polacy wykupują papier toaletowy. Apel amerykańskich policjantów
Stróże prawa z amerykańskiego stanu Oregon zwrócili się do mieszkańców z zaskakującą prośbą. Jak wyjaśnili, od wybuchu pandemii koronawirusa regularnie otrzymują telefony od osób, które skarżą się na brak papieru toaletowego.
Wielu mieszkańców państw dotkniętych koronawirusem zaczęło gromadzić zapasy. Żeby maksymalnie ograniczyć konieczność wychodzenia z domu, wykupują ogromne ilości produktów spożywczych i higienicznych, w tym – papieru toaletowego.
O co funkcjonariusze policji zaapelowali do mieszkańców stanu Oregon?
Policjanci poprosili, aby mieszkańcy przestali dzwonić pod numer alarmowy, gdy brakuje im papieru toaletowego. Oregończycy domagali się, aby stróże prawa przywozili im brakujące rolki. Jak podaje "The Japan Times" funkcjonariusze wyrazili zaskoczenie, że w ogóle muszą publikować podobny apel.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Oregońscy funkcjonariusze nie ujawnili, ile dokładnie telefonów już otrzymali. Poprosili mieszkańców o cierpliwość i zapewnili, że w końcu sytuacja wróci do normy. Zaproponowali, żeby zamiast papieru używali stron z katalogów domów towarowych, gąbek albo kolb kukurydzy.
Trudno uwierzyć, że w ogóle musimy to publikować. Nie dzwońcie pod numer 911 tylko dlatego, że zabrakło wam papieru toaletowego. Przetrwacie bez naszej pomocy. Bądźcie zaradni i cierpliwi. Brakuje papieru toaletowego? To minie. Po prostu nie dzwońcie pod 911. Nie możemy przynieść wam papieru toaletowego – cytuje treść apelu "The Japan Times".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
