Wojciech Darewicz| 

Efekt koronawirusa. Po papier toaletowy z bronią w ręku

91

Do rabunku doszło w poniedziałek rano w Hongkongu. Łupem trzech uzbrojonych i zamaskowanych sprawców, których zidentyfikowano jako członków gangu, padło 50 opakowań zawierających 600 rolek papieru toaletowego. Policja zareagowała natychmiast i aresztowała już 2 osoby.

Papier toaletowy skradziony w Hongkongu.
Papier toaletowy skradziony w Hongkongu. (YouTube/Now TV)

Sprawa jest poważna. Papier toaletowy to jedno z tych dóbr materialnych, które w ostatnich dniach bardzo zyskały na wartości. Wszystko za sprawą epidemii śmiertelnego koronawirusa. W obawie przed zarażeniem mieszkańcy na potęgę wykupują towary ze sklepów. Chcąc minimalizować ryzyko zarażenia chorobą, próbują w domach gromadzić jak największe zapasy.

Koronawirus. Gang dokonał skoku na dostawę papieru toaletowego

Gang zaatakował przed jednym z supermarketów. Miała tam wtedy miejsce dostawa. Zamaskowani i uzbrojeni członkowie gangu ukradli 600 rolek papieru o wartości ok 1 tys. dolarów hongkońskich, czyli w przeliczeniu na polską walutę ok. 500 zł. Policja podkreśla jednak, że ze względu na wywołaną epidemią koronawirusa panikę, w ostatnich dniach towar ten stał się wyjątkowo cenny.

Uderzyli o 6 rano w poniedziałek. W Polsce była to jeszcze niedziela. Sterroryzowali dostawcę i ukradli przywieziony przez niego towar zanim trafił do sklepowego magazynu. Policja zareagowała bardzo szybko. Już około południa w jej ręce trafiła dwójka rabusiów. Trzeci jest nadal poszukiwany. Służbom udało się także odzyskać skradziony towar. Papier toaletowy został ukryty niedaleko miejsca napadu.

Czy to były pieniądze, czy też papier toaletowy – nie to jest najważniejszą kwestią, jaką musi w tym przypadku rozważyć sąd – komentuje randca prawny Albert Luk Wai, w rozmowie z "South China Morning Star".

Zobacz także: Nietoperze jak inkubatory. Są odporne na groźne wirusy

Sprawcom grozi dożywocie. Zdaniem Luki złodzieje działali z premedytacją, byli agresywni i uzbrojeni. W dodatku zaatakowali w wyjątkowo trudnym czasie. W opinii prawnika czynniki te odróżniają tę kradzież od innych i sprawiają, że będzie ona podlegała bardziej surowej karze.

Władze Hongkongu apelują do obywateli, by nie gromadzili w domu zapasów i nie pogłębiali paniki. Jak dotąd w Hong Kongu potwierdzono 57 przypadków zarażenia koronawirusem. Żaden z nich nie zakończył się jak śmiercią. W skali całego świata mówi się o 70 tys. osób zainfekowanych i 1800 ofiarach śmiertelnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić