Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Krysztofik | 
aktualizacja 

Krokodyl odgryzł tenisistce rękę. Kilka dni później wzięła ślub

11

Zanele Ndlovu została zaatakowna w trakcie spływu canoe wraz z jej narzeczonym. Zwierzę odgryzło kobiecie rękę, a drugą kończynę ciężko raniło. Tragiczny wypadek nie stanął jednak na drodze do szczęścia sportsmenki.

Krokodyl odgryzł tenisistce rękę. Kilka dni później wzięła ślub
(Youtube.com)

Przyszła para młoda postanowiła przed ślubem trochę się rozerwać. Udali się więc na spływ rzeką Zambezi, która jest popularną atrakcją turystyczną w Zimbabwe. To również siedlisko niebezpiecznych krokodyli, które żerują w tamtych wodach, o czym narzeczeni przekonali się w bardzo brutalny sposób.

Zwierzę zaskoczyło kochanków uderzając w dno łodzi. Gdy się wynurzyło, złapało tenisistkę za prawą rękę na tyle mocno, że zdołało ją odgryźć. Partner kobiety rzucił się jej na pomoc. Niestety ręka w paszczy krokodyla była nie do uratowania. Bestia raniła także lewą kończynę - na szczęście obrażenia nie były tak poważne, by pozbawiać kobiety drugiej ręki.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Canoe używane do spływów na Zambezi są pompowane. Krokodyl, który zaatakował przyszłych małżonków, wykorzystał ten fakt. Najpierw przegryzł dno łodzi, a gdy zaczęła tracić powietrze, rzucił się na jej pasażerów. Gdy zwierzę odpuściło atak, natychmiast założono kobiecie opaskę uciskową i przetransportowano ją do szpitala.

Chirurdzy we współpracy z miłością dokonali cudu. Zaledwie kilka dni po tragicznych wydarzeniach czołowa tenisistka Zimbabwe wzięła ślub ze swoim narzeczonym. Ceremonia odbyła się w szpitalnej kaplicy.

To niesamowita historia miłosna - mówi jeden z gości weselnych - pokazuje jak silnym uczuciem darzy się tych dwoje. Atak krokodyla niczego w tej kwestii nie zmienił. Może nawet wzmocnił ich zażyłość.

Krokodyle to najgroźniejsi zabójcy z wszystkich zwierząt w Zimbabwe. Tylko w ciągu ostatniego roku odebrały życie ponad 20 ludziom. To jednak nie zraża turystów, którzy chętnie biorą udział w spływach rzeką Zambezi - żerowisku niebezpiecznych gadów. Przepisy jasno mówią, że na czteroosobowy ponton musi przypadać doświadczony przewodnik, wyposażony m.in. w radio, by w razie potrzeby wezwać pomoc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wdowa po policjancie wspomina ostatnią rozmowę z mężem. "Chwilę przed tym"
51-latek okradał pacjentów szpitala. Odpowie w warunkach recydywy
Zełenski: Rosja nie dąży do pokoju. Apeluje o zwiększenie presji
Sukces na MŚ w short tracku. Polacy z medalami
Pojawił się na torach. Takie spotkanie to rzadkość
Będą zrzucać je z samolotów. Unikaj spaceru z psem na terenach objętych akcją
Nagrali teslę. Spójrz na reakcję pieszego
Witkoff miał czekać na spotkanie z Putinem 9 godzin. Trump oskarża media
Zobaczył, co odkryła woda. Natychmiast wezwał służby
Przed sklepem chwycił za telefon. Zdjęcie auta krąży po sieci
Afera kombinezonowa. Norwedzy wygrali "mistrzostwa świata w krawiectwie"
Ekstremalna Droga Krzyżowa. Wierni w całej Polsce wyruszą w drogę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić