Dagmara Smykla| 

Lekarze myśleli, że nic jej nie dolega. Australijka nie dała się zbyć

32

23-latka poszła do lekarza, kiedy zobaczyła zmianę na swojej szyi. Mimo uspokajającej diagnozy, Australijka czuła się coraz gorzej.

Lekarze myśleli, że nic jej nie dolega. Australijka nie dała się zbyć
(Instagram.com)

Na początku nie miała powodów do niepokoju. 23-letnia Evie Vretchkoff z Nowej Południowej Walii w Australii udała się do lekarza, kiedy tylko zauważyła guzek nad obojczykiem. Powiedziano jej, że nie ma powodu do obaw, ale ona czuła, że jest inaczej. Dzięki jej uporowi lekarze w końcu zdiagnozowali u niej wczesne stadium złośliwego nowotworu.

Chodziłam zmęczona, ale na początku myślałam, że to przez pracę i intensywne życie towarzyskie - wspomina 23-latka.

Lekarz stwierdził, że guzek nie wydaje się groźny. Jednak już następnego dnia u Envie pojawiły się objawy grypy. Wróciła na kolejne badania, które również niczego nie wykazały. Wtedy pojawiły się bóle w klatce piersiowej, ale wyniki badania rentgenowskiego oraz morfologii krwi były uspokajające. Nawet sama zainteresowana pomyślała, że może rzeczywiście to tylko grypa.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jednak wciąż była wyczerpana i obolała. Envie poszła do innego lekarza, który polecił na nowo zrobić zdjęcie rentgenowskie i morfologię krwi. Szereg kolejnych badań wykazał jedynie drobne odchylenia od normy i dopiero tomografia komputerowa pokazała guzki w klatce piersiowej oraz w szyi. Zmiany miały od 4 do 5 cm. Wyniki kolejnego badania były przerażające: u 23-latki wykryto chłoniaka Hodgkina - informuje "Daily Mail".

Stara się skupić na pozytywach. Envie cieszy się, że nowotwór został zdiagnozowany we wczesnym stadium, co daje szanse na całkowite wyleczenie chemioterapią. Nie ma też przerzutów. Z powodu choroby straciła pracę, ale jest wręcz "przytłoczona" masą życzliwości i wsparcia, które otrzymała od bliskich oraz nieznajomych. Jej znajomi zbierają pieniądze na leczenie Envie, a ona sama otrzymała już nawet "kilka fantastycznych peruk".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Dziwny dźwięk w samolocie
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić