Lew uciekł z parku narodowego. Zaatakował na ulicy

2

Po jednej z głównych ulic Nairobi, stolicy Kenii, wałęsał się lew. Uciekł z przylegającego do miasta Parku Narodowego. Dużego pecha miał 63-latek, który natknął się na zwierzę.

Lew uciekł z parku narodowego. Zaatakował na ulicy
(Pixabay.com)

63-latek znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Poirytowany kot "tylko" zamachnął się na niego łapą z pazurami i poszedł dalej. Życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.

Park Narodowy nie jest otoczony z każdej strony ogrodzeniem. W ten sposób umożliwia się zwierzętom tradycyjne migracje w poszukiwaniu nowych terytoriów. Według działaczy ruchu na rzecz ochrony przyrody to nie lwy uciekają z parku, tylko to ludzie zajęli lwie tereny.

To już trzecia ucieczka lwa w ciągu miesiąca. Park Narodowy Nairobi zajmuje powierzchnię 117,21 km² i w zasadzie jest otoczony 3-milionowym miastem. Nic dziwnego, że zwierzę po opuszczeniu granic rezerwatu szybko znajduje się wśród ludzi. Nowe otoczenie wpływa na nie pobudzająco, co może skończyć się atakiem na przechodniów.

Nie przegap:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić