Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Ludzie umierają z zimna. Rekordowo niskie temperatury w Bangladeszu

48

Choć dla nas ta temperatura nie wydaje się przesadnie niska, to dla mieszkańców Bangladeszu 2,6 st. C. to istna apokalipsa. Termometry w kraju odnotowały rekordowy chłód.

Ludzie umierają z zimna. Rekordowo niskie temperatury w Bangladeszu
(Getty Images)

Ludzie umierają z wychłodzenia. Lokalne media mówią o 8 ofiarach chłodu na północy kraju. Agencja informacyjna Xinhua mówi natomiast o 12 zgonach spowodowanych zimnem. Władze kraju na razie nie potwierdziły jednak tych doniesień.

Przeszywająca fala zimna spowodowała kompletny paraliż w całym kraju - donosi Xinhua.

Zimno daje się we znaki mieszkańcom, bo nie są do niego przyzwyczajeni. Chodzi również o architekturę dostosowaną do klimatu i brak ogrzewania w większości budynków. W związku z niespodziewanym ochłodzeniem, władze rozdały ponad 70 tys. koców w dwóch prowincjach najbardziej dotkniętych zimnem.

Zobacz także: Zobacz także: Za taką zimą tęsknimy. Spacer po szwedzkim Ostersund

Naród liczący 160 milionów ludzi musi zmierzyć się z gwałtownym zimnem – podkreślił Shamsuddin Ahmed z Instytutu Meteorologii w Bangladeszu.

Poprzednią rekordowo niską temperaturę odnotowano w 1968 r. Termometry pokazały wtedy 2,8 st. C. Bangladesz leży w strefie wilgotnego klimatu zwrotnikowego, którego najważniejszą cechą jest całoroczny upał. W poniedziałek 8 stycznia termometry pokazały najniższą wartość w historii prowadzonych tam od 1948 roku pomiarów.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić