Aldona Brauła
Aldona Brauła| 

Małopolskie. Psy uśmiercone. Kobieta nie zdążyła zabić wszystkich

190

Psy dopiero co przyszły na świat. Kobieta z Brzeszcz (woj. małopolskie) zabiła cztery szczeniaki. Ofiar wśród psów mogłoby być więcej, ale policjanci odebrali 46-latce zwierzęta. Kobieta była pod wpływem alkoholu. Grożą jej 3 lata pozbawienia wolności.

Małopolskie. Psy uśmiercone. Kobieta nie zdążyła zabić wszystkich
(iStock.com)

Policja z Brzeszcz (woj. małopolskie) otrzymała anonimowe zgłoszenie w sprawie zabicia szczeniaka. Po przyjechaniu pod wskazany adres funkcjonariusze odnaleźli 46-letnią kobietę w towarzystwie znajomych. W domu były aż cztery martwe psy.

Policjanci otrzymali w sobotnie popołudnie anonimowe zgłoszenie, że mieszkanka Brzeszcz zabiła szczeniaka. Pojechali pod wskazany adres. Zastali tam 46–latkę oraz jej dwóch znajomych. Podczas przeszukania posesji znaleźli cztery martwe szczeniaki oraz żywą suczkę z dwoma pieskami – powiedziała rzeczniczka policji w Oświęcimiu Małgorzata Jurecka.

Suczkę z dwoma psami zabrano właścicielce. Zwierzęta są teraz pod opieką oświęcimskich inspektorów Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals.

Policja zatrzymała kobietę podejrzaną o zabicie szczeniaków i zbadała stan jej trzeźwości. Miała 1,6 promila alkoholu we krwi. Za dokonany czyn mieszkance woj. małopolskiego grozi kara do 3 lat więzienia.

Na podstawie zebranych dowodów policjanci postawili podejrzanej zarzut zabicia zwierząt - dodaje Małgorzata Jurecka z policji w Oświęcimiu.

Zobacz też: Myślała, że syn jest prześladowany. Siniaki okazały się objawem raka

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić