Mazowieckie. Poszedł do lasu na grzyby. Dramat grzybiarza trwał 3 dni

Mieszkaniec województwa mazowieckiego poszedł do lasu na grzyby i o mało co nie przypłacił życiem swojej wyprawy. Grzybiarz przeżył dramat w lesie kampinoskim, w rejonie Starej Dąbrowy (woj. mazowieckie), który trwał długie trzy doby. Na szczęście walka o życie grzybiarza miała szczęśliwy finał. Rannego znaleźli ratownicy z psami tropiącymi. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Rodzina i służby szukały 76-latka przez trzy doby. Był ranny i wyziębiony.
Źródło zdjęć: © Policja | CPOZ KGP i R.Sakowski z PCK Warszawa
Dagmara Smykla-Jakubiak

Od kilkunastu lat przyjeżdżał w to samo miejsce na grzyby. 76-letni grzybiarz dobrze znał teren lasu kampinoskiego w okolicy ośrodka ZHP w Starej Dąbrowie (woj. mazowieckie), jednak tym razem zabłądził. Wyruszył na grzyby we wtorek po południu. Niestety rodzina przez wiele godzin szukała mężczyzny na własną rękę i zgłosiła zaginięcie mazowieckim służbom dopiero następnego dnia.

Policjanci nie znaleźli go przez całą następną dobę. Sytuacja robiła się coraz dramatyczniejsza, dlatego do poszukiwań grzybiarza włączyli się policjanci z Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji. Dysponując Mobilnym Centrum Wsparcia Poszukiwań podzielili bardzo trudny teren poszukiwań na sektory i koordynowali dalsze działania służb.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Zadysponowany został też śmigłowiec policyjny oraz quad. Łącznie przeszukano ponad 160 wyznaczonych sektorów obejmujących teren ponad 400 ha samymi siłami ludzkimi i tyle samo z pomocą koni i quada - informuje policja.

Amator grzybów z woj. mazowieckiego odnalazł się w trudno dostępnym terenie. W piątek około godziny 21.30 76-latka znalazł jeden z zespołów poszukiwawczych z psem tropiącym z OSP Jabłonna. Mężczyzna znajdował się 1,5 km od miejsca, w którym rozpoczął grzybobranie.

Obraz
© Policja | CPOZ KGP i R.Sakowski z PCK Warszawa

Wycieńczony, mocno wyziębiony, z urazem nogi ale przytomny i co najważniejsze żywy mężczyzna został ewakuowany przez policjantów i ratowników - informują z ulgą mazowieccy policjanci.

Karetka zabrała go do szpitala. W prawie trzydniowe poszukiwania 76-latka zaangażowało się blisko 50 osób, głównie policjanci, strażacy i strażnicy z Kampinoskiego Parku Narodowego.

Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra