aktualizacja 

Muzułmańska stewardessa wyleciała z pracy. Nie chciała podawać alkoholu

74

Pochodząca z Detroit kobieta, która straciła pracę z powodu przekonań religijnych, teraz skarży swojego pracodawcę. Uważa, że ExpressJet nie miało podstaw, aby ją zwolnić.

Muzułmańska stewardessa wyleciała z pracy. Nie chciała podawać alkoholu
(Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY, Timothy Powaleny)

Charee Stanley, która pracowała dla linii lotniczych przez 3 lata, domaga się zadośćuczynienia. Jej pozwem, dotyczacym linii lotniczych z Atlanty, zajmie się amerykański sąd federalny. Ponownie rozważy on decyzję Komisji ds. Równouprawnienia Pracowników, która oddaliła sprawę sprawę bez podania przyczyn.

* Stewardessa przeszła na islam kilka lat temu.* Kiedy dowiedziała się, że jej nowa religia nie tylko zabrania jej picia alkoholu, ale także podawania go, poinformowała o tym swoich pracodawców. Ci zgodzili się, by zwolnić ją z tego obowiązku, ale zastrzegli, że na jej zmianie serwowaniem alkoholu ma się zajmować ktoś inny z obsługi. Sytuacja szybko jednak się zmieniła, kiedy na taki stan rzeczy zaczęli skarżyć się współpracownicy.

W zeszłym roku kobieta została wysłana na bezpłatny urlop, a następnie zwolniona. Firma ExpressJet w swoim oświadczeniu napisała, że szanuje różnice religijne, ale nie będzie wdawać się w detale "dotyczące poszczególnych pracowników". Zajmująca się sprawą prawniczka i specjalistka od relacji amerykańsko-islamskich Lena Masri sugerowała, że Stanley była dyskryminowana. Regularnie skarżono się na nią, że zakłada na głowię chustę oraz "nosi ze sobą książkę zapisaną obcym pismem".

Autor: Tomasz Wiślicki

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić