aktualizacja 

Napad na bank w Rybniku. Mężczyzna żądał pieniędzy

163

Późnym popołudniem do jednego z banków w Rybniku wszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym granat. Żądał pieniędzy.

Napad na bank w Rybniku. Mężczyzna żądał pieniędzy
(Policja)

Policjanci dostali zgłoszenie o napadzie na bank około godziny 17. Niedługo później funkcjonariusze pojawili się w placówce przy ulicy 3 Maja w Rybniku. Mieści się tam oddział PKO.

Mężczyzna krzyczał, że zaraz wysadzi budynek w powietrze. Groził odbezpieczeniem granatu, jeśli nie dostanie pieniędzy. W banku przebywali pracownicy i kilku klientów. Policja informuje, że funkcjonariusze ewakuowali główną salę placówki. Z kolei świadkowie relacjonują, że ludzie w popłochu uciekali z biurowca, w którym mieści się bank.

Napastnik nie chciał rozmawiać, był bardzo zdenerwowany. Policjanci obezwładnili go i wtedy okazało się, że mężczyzna miał jedynie atrapę granatu.

Miał zażądać pieniędzy, wykrzykując, że jest mu wszystko jedno, że jest chory na raka - relacjonuje w rozmowie z serwisem rybnik.com.pl sierżant sztabowy Artur Sola z policji w Rybniku.

Zatrzymany został przewieziony na komendę. Funkcjonariusze próbują go przesłuchiwać, ale mężczyzna nie chce rozmawiać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić