Szwajcarscy naukowcy sądzą, że kobiety regularnie stosujące dezodoranty są bardziej narażone na wystąpienie raka piersi. Jak informuje "Daily Mail", badacze uważają, że zawarte w antyperspirantach sole aluminium, które przyczyniają się do ograniczenia potliwości, powodują również tworzenie się guzów, zwłaszcza w obrębie gruczołu piersiowego. Mogą one rozprzestrzeniać się na inne części ciała i rozwinąć jako zmiany nowotworowe.
Wyniki badań zostały przyjęte dość sceptycznie. Poprzednie tego typu teorie okazały się łatwe do obalenia, a tym samym nieszkodliwe dla koncernów produkujących antyperspiranty. Jednak André-Pascal Sappino, współautor najnowszej tezy, jest przekonany o słuszności własnych obserwacji. Podkreślił, że w ciałach badanych przez niego myszy pod wpływem soli aluminium błyskawicznie rozwijały się komórki rakowe. Przypomniał również, że kilkadziesiąt lat temu z podobnym sceptycyzmem spotkały się wyniki badań nad szkodliwością azbestu.
Nie ukrywa jednak, że niezbędne będą dalsze badania w tym kierunku. Profesor Sappino, który specjalizuje się w onkologii, zaleca jednak, by kobiety wybierały wyłącznie te antyperspiranty, które nie mają w składzie wspomnianych związków chemicznych.
Autor: Beata Kruk
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.