aktualizacja 

Netflix urządził premierę. Robert De Niro zaatakował bez litości

71

Robert De Niro jest gwiazdą najnowszego filmu serwisu Netflix. Aktor nie oszczędzał Donalda Trumpa podczas wizyty w Londynie na premierze produkcji. Zdobywca Oscarów nazwał prezydenta USA potworem, ale nie poprzestał na tym. Lokator Białego Domu został dosłownie "rozjechany" przez Roberta De Niro.

Netflix urządził premierę. Robert De Niro zaatakował bez litości
(Getty Images, Gareth Cattermole)

Robert De Niro zabrał głos na temat Donalda Trumpa w trakcie wizyty w Europie. Aktor przyjechał do Londynu na premierę filmu wyprodukowanego przez serwis Netflix "Irlandczyk", w którym gra jedną z głównych ról.

Donald Trump jest potworem, nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. On jest po prostu zbyt głupi, żeby wiedzieć, że jest zły - mówił Robert De Niro o prezydencie USA.

Zdobywca dwóch Oscarów nie pierwszy raz uderzył w Donalda Trumpa. Aktor krytykuje amerykańskiego prezydenta od dłuższego czasu.

Zobacz także: "Irlandczyk" - oficjalny zwiastun filmu wyprodukowanego przez serwis Netflix

Pozwala, aby zło go otaczało i wykorzystywało. Może nawet sam nie zainicjuje nic złego, ale na to pozwoli - podkreślał w Londynie Robert De Niro.

Aktor przyznaje, że niezmiernie denerwuje go słownictwo Donalda Trumpa. Robert De Niro uważa, że miejsce prezydenta USA jest w więzieniu.

Będziemy mieć z nim problem, jeśli się go nie pozbędziemy - podkreślił Robert De Niro.

Film "Irlandczyk", który promuje Robert De Niro, jest dziełem Martina Scorsese. Obraz został wyprodukowany przez serwis Netflix. Opowiada gangsterską historię Jimmy'ego Hoffy. To już dziewiąty wspólny film Roberta De Niro i Martina Scorsese. W filmie Netflixa zagrał także m.in. Al Pacino.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić