aktualizacja 

Nie miał prawa żyć z tyloma promilami. Policjanci przecierali oczy

20

Policjanci w Wieluniu (woj. łódzkie) zatrzymali pijanego mężczyznę. Byli w szoku, kiedy okazało się, że w wydychanym powietrzu miał 8,6 promila.

Nie miał prawa żyć z tyloma promilami. Policjanci przecierali oczy
(East News/Piotr Jedzura)

Policja otrzymała zgłoszenie, że w rejonie Placu Legionów pojawił się nietrzeźwy mężczyzna. Kiedy na miejsce przybył patrol, funkcjonariusze zobaczyli, że na schodach jednego z punktów usługowych faktycznie siedzi kompletnie pijany 54-latek.

* Nie był w stanie się wysłowić, ale dał radę dmuchnąć w alkomat.* Okazało się, że miał 8,6 promila w organizmie.

Funkcjonariusze zabrali go na posterunek. Tam mężczyzna jednak źle się poczuł i ostatecznie trafił do szpitala.

Za śmiertelną uważa się dawkę sześciu promili alkoholu we krwi. Ale w Polsce zdarzają się przypadki, że pijani mają więcej promili i udaje się ich uratować – podaje "Rzeczpospolita". Kilka lat temu u 45-letniego mężczyzny z Makowa-Kolonii stwierdzono 12,3 promila. Delikwent przeżył.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić