Niedźwiedzica siedziała w więzieniu dla ludzi. Wyszła po 15 latach
Niedźwiedzica Katya była najbardziej znanym więźniem w Kazachstanie i spędziła 15 lat wśród groźnych przestępców. Teraz została przeniesiona do zoo.
Katya była jedynym na świecie niedźwiedziem, który odbywał karę więzienia w więzieniu dla ludzi. Do zakładu karnego w Kazachstanie trafiła w 2004 r. po tym, gdy uznano ją winną dwóch ataków na turystów na kempingu, w którym była zamknięta. Niedźwiedzica okaleczyła 11-letniego chłopca, który chciał ją nakarmić przez kraty, a także poturbowała 28-letniego mężczyznę, który po pijaku usiłował uścisnąć jej łapę.
Władze nie mogły znaleźć innego miejsca, w którym mogłyby umieścić niedźwiedzicę. Dlatego Katya trafiła do więzienia w Kazachstanie. Była tam jedyną "kobietą" i miała własny basen. Na jej cześć zbudowano nawet złoty pomnik.
Po 15 latach zdecydowano się przenieść niedźwiedzicę do minizoo, gdzie ma dostać więcej wolności. Obecnie mieszkają tam 3 niedźwiedzie, a także wilki, wielbłąd, kucyk, osioł i jak.
Zobacz także: Ciekawski niedźwiadek. Mężczyźni zerwali się na równe nogi
Musi przejść badania lekarskie i czeka ją długi okres adaptacji. Nauczy się żyć w niemal naturalnych warunkach - powiedział pracownik minizoo.
Eksperci obawiają się, że Katya nie będzie w stanie przystosować się do nowego środowiska. Podobno więźniowie bardzo tęsknią za niedźwiedzicą.
W pobliżu był basen, w którym mogła się bawić i pływać. Przez cały czas była z nami, więźniowie się nią opiekowali - powiedział rzecznik więzienia, cytowany przez "Daily Mirror".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.