Kamil Zajęcki| 
aktualizacja 

Niezła jazda w Uberze. Bo chciała zobaczyć się z chłopakiem

8

Przyjmując zlecenie Janis Rogers nie wiedziała jeszcze, że kurs, który właśnie wykona, ustanowi nowy rekord w historii Ubera. Podróż zaczęła się w Williamsburgu w amerykańskim stanie Wirginia, a zakończyła na nowojorskim Brooklynie. To niemal 640 km!

Niezła jazda w Uberze. Bo chciała zobaczyć się z chłopakiem
(flickr, Núcleo Editorial)

Kurs Rogers to materiał na niezły filmowy scenariusz. Po zaakceptowaniu warunków podróży podjechała pod sklep z lodami Ben and Jerry's przy Richmond Road w Williamsburgu. Tam odebrała młodą pasażerkę, która poprosiła ją o podwiezienie do Bedford-Stuyvesant na Brooklynie. Dziewczyna zamówiła przejazd, bo... bardzo chciała zobaczyć się ze swoim chłopakiem.

Była młoda i piękna. Wyglądała może na 20 lat. Nie pamiętam jej imienia - tak Rogers wspominała niezwykłą pasażerkę na łamach "New York Post".

Podróż zajęła im 7 godzin i 42 minuty. Całkowity koszt przejazdu to 294,09 USD. Taka sama podróż pociągiem kosztowałaby 95 dolarów, a autobusem zaledwie 45. Zapytana dlaczego to zrobiła, dziewczyna powiedziała jedynie, że "miała ochotę na przygodę".

Poprzedni rekord należał do Joa Strandella. Ustanowił go w 2014 roku, podwożąc pewną kobietę z Santa Barbara do Palo Alto w Kalifornii. Miasta te dzieli 515 km.

Zobacz także:

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić