Uber? Tu wszystko może się zdarzyć
Źródło zdjęć: © imgur.com
Taka sytuacja
"Kocham Ubera, bo nigdy nie wiesz, kto wskoczy do twojego samochodu" - napisał na Facebooku jeden z kierowców. I coś w tym jest. Zresztą, to samo mogliby powiedzieć użytkownicy zamawiający pojazd. Zobaczcie sami.
Tymczasem w Dubaju...
Aż nie chce się wysiadać.
Cacuszko
Jest na czym oko zawiesić.
Zwierzenia kierowcy
"Dorabiam jeżdżąc dla Ubera. Na Halloween przebrałem się za Szturmowca Biznesu".
Tesla S
Zamawiasz samochód, a dostajesz zdecydowanie więcej.
Żart, ale...
Trzeba przyznać, że to byłoby całkiem sympatyczne spotkanie.
Gwiazdy na pokładzie
"Pracuję dla Uber Black. Dziś podwiozłem mojego pierwszego celebrytę".
Zdziwiony?
"Twój Uber właśnie przyjechał".