Aktor, który wcielił się w rolę włochatego kosmity, zmarł w szpitalu w Los Angeles. Jak informuje "Daily Mail", Michu Meszaros od tygodnia walczył o życie po tym, jak znaleziono go nieprzytomnego na podłodze w domu. Aktor zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, będącymi efektem przebytego 8 lat wcześniej udaru.
Serial "Alf" cieszył się ogromną popularnością w latach 80. Choć grający główną rolę Meszaros pojawił się w wielu innych produkcjach telewizyjnych, to właśnie dzięki roli sympatycznego kosmity zyskał dużą popularność. Węgierski aktor miał zaledwie 84 centymetry wzrostu, przez co na początku kariery okrzyknięto go najmniejszym człowiekiem na świecie.
Autor: Beata Kruk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.