Filmy opublikowane przez niego na YouTube’a mają jedną wspólną cechę. W pięciu nagraniach chłopak śpiewa utwór "All Stars" zespołu Smash Mouth do melodii pięciu innych piosenek. I tak oto mamy "All Star" z podkładem utworu "Hello" Adele, "Bring me to life" Evanescence czy "Imagine" Johna Lennona. Ten ostatni był pierwszym filmikiem, jaki Jon wrzucił do sieci.
Niestandardowe podejście do muzyki opłaciło się. W nieco ponad tydzień jego filmy obejrzano już ponad 1,3 mln razy. Jon zdobył też pokaźną liczbę subskrybentów – ponad 37 tys. Do tego pod jego filmikami pojawiają się setki komentarzy, w których użytkownicy niejednokrotnie… wyznają mu miłość.
Wygląda zatem na to, że przepis na sukces nie jest zbyt skomplikowany. Do tego Jon jest idealnym przykładem na to, że „śpiewać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej”. Jeśli więc myślicie, że nie macie głosu, to nic straconego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.