Opel jechał pod prąd. Tragedia na A1 w stronę Gdańska
Kierowca opla astry wyjechał pod prąd na autostradę A1. Fatalna pomyłka kosztowała życie pasażerki mercedesa sprintera. Tragedia wydarzyła się na wysokości węzła Pelplin.
Dramat na 37 kilometrze A1 w kierunku Gdańska. Doszło do niego około godziny 13:25. Poruszający się pod prąd kierowca opla astry zderzył się z mercedesem sprinterem. W wypadku śmierć poniosła 44-letnia pasażerka mercedesa.
Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 53-letni kierowca opla astry wjechał na trasę pod prąd, powiedział w rozmowie z Fakt24 przedstawiciel policji z Tczewa.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Ranni kierowcy. Prowadzący obu samochodów odnieśli rany i zostali przetransportowani do szpitala.
Policja wyznaczyła objazdy. Droga w miejscu wypadku była przez kilka godzin zablokowana. Na miejscu pracowali strażacy, policja i prokurator.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
