Turyści zostali bez żadnej pomocy. Jak twierdzą, od godziny 8 rano, gdy wyjechali z hotelu na lotnisko w Antalyi i przeszli przez odprawę, ani biuro podróży, ani jego rezydenci nie kontaktowali się z nimi.
Ciągłe opóźnienia samolotów. Wylot był ciągle przekładany, a według informacji otrzymywanych przez TVN24, na lotnisku panował istny chaos informacyjny. Turystom nie pozwolono też powrócić do hotelu, mimo informacji, że prawdopodobnie tego dnia z Turcji nie wylecą.
W końcu im się udało. Turyści, którzy do Turcji wylecieli z biurem podróży Itaka i Exim Tours, powrócili do kraju. Według relacji jednego z nich, samolot wyleciał o 21.30 i wylądował na warszawskim lotnisku w nocy z soboty na niedzielę.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Tak wyglądała noc próby zamachu stanu w Turcji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.