Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Policjanci przyjechali do domu Taylor Swift. Osłupieli, gdy weszli do środka

64

Mundurowi usłyszeli chrapanie. Nie byłoby w tym nic dziwnego - był piątkowy, późny wieczór - gdyby nie fakt, że Taylor Swift nie było w tym czasie w domu.

Policjanci przyjechali do domu Taylor Swift. Osłupieli, gdy weszli do środka
(Getty Images, Kevin Winter)

Policjanci zastali śpiącego mężczyznę w posiadłości gwiazdy popu. Przyjechali do nowojorskiego domu Swift, bo dostali zgłoszenie, że ktoś się tam zakradł. Nie mieli większego problemu z aresztowaniem zaspanego włamywacza.

22-latek łatwo się nie wykpi, usłyszał kilka poważnych zarzutów. Dotyczą między innymi złośliwego prześladowania, włamania i wtargnięcia na posesję wokalistki - podaje Sky News.

Policjanci już dobrze znali Rogera Alvarado z Homestead na Florydzie. 13 lutego aresztowali go pod domem Taylor Swift pod zarzutem zniszczenia frontowych drzwi łopatą.

Popularna piosenkarka jest prześladowana nie tylko w Nowym Jorku. W zeszłym tygodniu mężczyzna z Kolorado został aresztowany koło rezydencji artystki w Beverly Hills. 38-letni Julius Sandrock miał maskę i gumowe rękawiczki. Znaleziono przy nim nóż i linę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Londyn. Sfrustrowany kierowca wjechał w protestujących aktywistów
W USA zawrzało. Dwulatka została deportowana do Hondurasu bez procesu?
Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA
Pozuje na ulicach w samej bieliźnie. Tak Ham zbiera na pierścionek zaręczynowy
Chętnie sięgasz po kurczaka? Włoscy naukowcy nie mają dobrych wieści
Ma 86 lat i przystąpi do matury. Józef Peruga nie zamierza się poddawać
Tragedia podczas wystawy sprzętu wojskowego. Nie żyje czteroletni chłopiec
Co powiedziała Melania Trump? Dzięki niej prezydent USA uniknął niezręcznej sytuacji
Tanio i wyjątkowo. Te nieoblegane kierunki turystyczne zachwycą każdego
Bareja by się uśmiał. Tak załatwia się sprawy w białostockim urzędzie
Mieszkańcy osiedla w Lublinie przerażeni. "Szczury wielkości kotów"
Niszczył plakaty wyborcze jednego z kandydatów. "Miał na kurtce logo naszej firmy"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić