Laptop zamachowca okazał się dla służb cennym źródłem informacji. Według doniesień BBC znaleziono w nim pliki zawierające m.in. plany oraz zdjęcie siedziby premiera Belgii i jego rezydencji Le Lambermont. Co istotne, biuro premiera Charlesa Michela znajduje się na tej samej ulicy co stacja metra Maelbeek, na której Ibrahim El Bakraoui dokonał samobójczego zamachu bombowego.
W komputerze znaleziono również wiadomości wysłane przez zamachowca. W ostatniej z nich miał skarżyć się nieznanemu rozmówcy, że jest "prześladowany" i "nie czuje się już bezpieczny". Kopie dysków twardych z laptopa zostały już przekazane FBI, które ma zająć się ich analizą oraz pomóc Belgom w odzyskaniu niektórych danych.
29 marca Belgowie ogłosili ostateczną listę ofiar. W wyniku zamachów na lotnisku Zaventem oraz na stacji metra Maelbeek zginęły 32 osoby, w tym osoba z polskim obywatelstwem. 340 osób zostało rannych.
Nie przegap również:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.