Pręty przebiły ciało robotnika. 25-latek wyszedł niemal bez szwanku

Po dwóch godzinach chirurdzy usunęli z ciała młodego mężczyzny dwa półtorametrowe pręty zbrojeniowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter.com/prabhatfire

Jego zdjęcia ze szpitala wyglądają przerażająco. Pręty ominęły jednak wszystkie ważne organy. Jeden przebił mięśnie klatki piersiowej, drugi przeszedł przez ciało koło przepony. Po ich wyjęciu udało się zaszyć rany a lekarze twierdzą, że obyło się bez komplikacji.

Na szczęście chcący mu pomoc koledzy z budowy nie wyjęli prętów na miejscu. Odcięli go palnikami, i już planowali to robić, ale powstrzymali ich strażacy. Gdyby dokończyli swój plan, pan Pal mógł się wykrwawić. Strażacy zrobili świetną robotę przywożąc go do szpitala bez wyrządzania mu dodatkowej krzywdy. Żaden z jego organów wewnętrznych nie został uszkodzony - opowiada dr Vikas Maindad, wicedyrektor szpitala GT.

Operacja w szpitalu Gokuldas Tejpal w południowym Mumbaju zakończyła się sukcesem. Rajendra Pal, który na placu budowy wpadł do wykopu najeżonego metalowymi prętami, może mówić o olbrzymim szczęściu. Choć jego ciało przebiły na wylot kawałki metalu, przeżył i nie odniósł poważniejszych ran.

* 25-latek przeszedł bardzo rozległą operację.* Pierwszy pręt udało się usunąć dość łatwo, siedział jedynie w mięśniach. Drugi o centymetry omijał wątrobę i przeponę. Wątrobie mężczyzny nic nie będzie. Po trzech dniach przeniesiony miał zostać na ogólny oddział dla rekonwalescentów.

Zobacz także: Ukrainka pracująca w Polsce miała wypadek przy pracy. Małżeństwo liczy na wyjaśnienie sprawy

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"