Producent wibratorów mówi, w którym kraju szczytują najmocniej
Gdzie mają najsilniejsze orgazmy, w którym kraju najczęściej, a kto "dochodzi" najgłośniej? Z okazji nadchodzącego Światowego Dnia Orgazmu (31 lipca) ludzie opowiedzieli o swoich ekscesach seksualnych, a notatki robili przedstawiciele producenta seks-zabawek Lelo.
*Norwegowie mają orgazmy najczęściej. * Aż 35 proc. obywateli przeżywa przynajmniej jeden orgazm dziennie. Żeby zrozumieć, jak dobry to wynik trzeba przywołać światową średnią. Wynosi ona 2-3 orgazmy w tygodniu. Więc życie Norwegów wydaje się całkiem satysfakcjonujące, czytamy na lelo.com.
Najbardziej zachwycające przeżycia dotyczą mieszkańców południa i zachodu Europy. Wśród Włochów i Hiszpanów, 13 proc. respondentów odpowiedziało, że ich "koniec jest niezwykle intensywny". Na końcu tego zestawienia znalazła się Australia.
Najgłośniejszymi kochankami są Brazylijczycy. Aż 65 proc. deklaruje, że liberalnie podchodzi do zagadnienia zachowania odgłosów sypialnianych harców w czterech ścianach. Deklasują rywali. Na drugim miejscu - umiarkowane zaskoczenie - Norwegowie. Niemal 40 proc. potwierdza, że lubi sobie "w trakcie" pokrzyczeć.
Portugalczycy, przyznają, że ich orgazmy są najcichsze. 42 proc. odpowiedziało, że szczytują zazwyczaj w ciszy, no być może przy akompaniamencie telewizora. Następni są Duńczycy. Badanie przeprowadzono na 2200 respondentach z 21 krajów. Niestety, o Polsce wzmianki nie ma.
Zobacz także: tak rozpoznasz udawane orgazmy
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.