Bartosz Nowak| 
aktualizacja 

Przerażający tyranozaur był delikatnym kochankiem

21

Długi na 13 m i wysoki na 4 m dinozaur był siłą, z którą przed milionami lat należało się liczyć. Naukowcy odkryli jednak coś w jego budowie, co rzuca nieco inne światło na potężną bestię.

Przerażający tyranozaur był delikatnym kochankiem
(Pixabay.com)

Wielki tyranozaur miał bardzo czuły... nos. Amerykańscy naukowcy uważają, że odkrycie to oznacza, że w czasie zalotów samce i samice pocierały się pyskami, co było ważną częścią ich gry wstępnej. Swoje badanie opublikowali w naukowym piśmie "Scientific Reports" - informuje Sky News.

Znane są nowe szczegóły na temat anatomii tyranozaura. Ich łeb pokryty był płaskimi łuskami i grubą skórą, ale przy okolicy nosa biegły setki nerwów odpowiedzialnych za odczuwanie dotyku. W efekcie pysk dinozaura stawał się czymś na kształt "trzeciej ręki", równie wrażliwej co ludzkie czubki palców.

Naukowcy twierdzą, że w ten sposób odczuwał przyjemność z kontaktów z samicami. Był to niejako efekt uboczny, ponieważ główną przyczyną posiadania tak wrażliwego systemu była bardziej eksploracja terenu lub delikatne podnoszenie kruchych jaj. Ale skoro można było skorzystać w inny sposób, to czemu nie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić