Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 

Przyjechali adoptować dziecko. Zamiast tego zostali zamordowani

48

Posiadanie dziecka było ich największym marzeniem. Żeby je ziścić, przejechali połowę świata. Niestety, nigdy nie zrealizowali pragnienia o rodzinie. Wkrótce po dotarciu na miejsce spotkała ich śmierć. Małżonkowie mieli zaledwie po 41 i 44 lata.

Przyjechali adoptować dziecko. Zamiast tego zostali zamordowani
(East News, Associated Press)

*Francuska ambasada w Port-au-Prince wydała poruszające oświadczenie. * Zostało opublikowane 25 listopada i dotyczyło tragicznie zmarłego małżeństwa. Zostali oni zastrzeleni w poprzedni weekend.

Do tragedii doszło na Haiti. Od września 2018 roku trwają tam demonstracje przeciwko działaniom obecnego rządu. Kryzys polityczny osiągnął apogeum dwa miesiące temu, kiedy ogłoszono, że nie dojdzie do październikowych wyborów parlamentarnych.

W kraju panuje chaos, który sprzyja aktom przemocy i bezprawia. Centrum wydarzeń jest stolica państwa, czyli Port-au-Prince. W wielu punktach znajdują się barykady, a rzucanie kamieniami w przechodniów jest na porządku dziennym.

Zobacz także: Zobacz też: Ponad 100 osadzonych uciekło z więzienia na Haiti

Ambasador ujawnił, że małżonkowie chcieli adoptować dziecko z Haiti. Para starała się o zgodę ośrodka opiekuńczego przez co najmniej trzy lata. Nie mieli własnych pociech. Na co dzień mieszkali we francuskim miasteczko Saint-Martin-d'Ardeche.

To miało być ich pierwsze spotkanie z nowym członkiem rodziny. Niestety, mąż i żona zostali zastrzeleni w drodze z lotniska do hotelu. Trwa dochodzenie, dlaczego ktoś zdecydował się na zabicie pary. Wstępne ustalenia pozwalają przypuszczać, że 44-latek i 41-latka byli ofiarami brutalnego rabunku.

Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do obywateli o ostrożność. Doradza, by nie planowali wyjazdów na Haiti aż do odwołania.

Małżonkowie nie byli pierwszymi śmiertelnymi ofiarami zamieszek. Według danych zebranych przez ONZ od września na Haiti zginęły już 42 osoby, a kolejne kilkadziesiąt odniosło ciężkie obrażenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wszystko jasne. FIFA ogłasza organizatorów MŚ 2030 i 2034
Piękna partnerka piłkarza grozi jego kompanom. "A może ujawnię wiadomości?"
Cios w talibów. Nie żyje Haqqani
Śledztwo w sprawie Kamilka wciąż trwa. W tle śmierć Lwa-Starowicza
Wpadka w TV. Ojciec i syn upokorzyli piłkarza?
Obrońcy Mariupola skazani na dożywocie. Wyrok w Doniecku
Szok w Brazylii. Rodzice dziecka odkryli prawdę po latach
Jak przechowywać bigos, by przetrwał do świąt? Wykorzystaj te sposoby
Jakie śliwki na kompot wigilijny? Kupuj tylko takie
Tragiczna śmierć księdza w spalonym aucie. Wierni opłakują proboszcza
"Modlimy się za Rosję, żeby się nawróciła". Polski ksiądz o świętach w Ukrainie
Boże Narodzenie 2024. Te potrawy możesz już zrobić i zamrozić
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić