Ryanair chce zmian. Mają dość pijanych pasażerów

Niskokosztowa linia lotnicza Ryanair chce, aby na lotniskach ograniczono możliwość kupowania alkoholu. Wszystko przez pijanych pasażerów, którzy rozrabiają na pokładzie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

*Plan przewiduje ograniczenie zakupów do dwóch sztuk napoju alkoholowego. *Do tego przewidywany jest zakaz sprzedaży jakichkolwiek trunków przed godziną 10 rano. Wprowadzony ma być też obowiązek pokazania karty pokładowej przy zamawianiu alkoholu w barach czy restauracjach w strefie wolnocłowej - podaje brytyjski "Mirror".

*Ryanair ma dość pijanych pasażerów. *Jak podaje brytyjski odpowiednik Urzędu Lotnictwa Cywilnego - Civil Aviation Authority - od 2012 do 2016 roku odnotowano wzrost incydentów z niesfornymi pasażerami aż o 600 proc. Większość z nich dotyczyła właśnie nietrzeźwych, przez których wiele lotów albo się opóźniło, albo musiało lądować w miejscu innym niż planowane. Od lutego 2016 do lutego 2017 roku na największych brytyjskich lotniskach za pijaństwo aresztowano 387 osób. To o 132 nietrzeźwych więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

To nie fair, że lotniska zbijają kasę na nielimitowanej sprzedaży alkoholu, a potem zostawiają linie lotnicze z problemem bezpieczeństwa. Dotyczy to szczególnie przypadków, kiedy jakiś lot ma opóźnienie na lotnisku, gdzie nie ma limitu sprzedaży napojów procentowych - mówi szef marketingu przewoźnika Kenny Jacobs.

Ryanair już walczy z plagą alkoholizmu w swoich samolotach. Pasażerowie na trasie z Glasgow Prestwick i Manchesteru do Alicante oraz Ibizy nie mogą w ogóle wnosić alkoholu na pokład. Ci, którzy już są pijani, mogą zostać cofnięci na boardingu bez prawa do zwrotu pieniędzy za zmarnowany bilet.

Zobacz też: Za opóźniony lot możesz dostać nawet 600 euro odszkodowania

Pojawiły się głosy, że Ryanair dzięki nowym regułom chce sprzedać więcej alkoholu na pokładzie. Te plotki uciął szef marketingu.

Biorąc pod uwagę, że nasze wszystkie loty są na krótkich dystansach, ilość alkoholu sprzedawanego na pokładzie jest bardzo mała – powiedział Jacobs.

*Co ciekawe, z plagą pijanych zmaga się też brytyjski McDonald. *W jednej z takich restauracji w Glasgow pracownicy puszczają nocą muzykę klasyczną, która ma za zadanie uspokoić klientów. Może to też pomysł na poradzenie sobie z takimi osobami w samolocie?

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja