Sąd skazał go na śmierć. Uzasadnienie wyroku szokuje
Irańczyk Reza Hosseini został skazany na śmierć za rzekome przestępstwa narkotykowe. Na koniec procesu, trwającego zaledwie dwie minuty, sędzia powiedział mężczyźnie, że "jeśli jest niewinny, to nie ma się czego bać, bo z pewnością pójdzie do nieba".
Wyrok wykonano 3 maja. Oprócz Rezy stracono również cztery inne osoby. Zabity 34-latek do samego końca zapewniał o swojej niewinności. Według Irańskiej Organizacji Praw Człowieka Reza miał poważne dowody, które mogły oczyścić go z zarzutów, jednak sędzia Tayerani nie przychylił się do nich.
Wspomniane zarzuty związane z narkotykami w ogóle nie miały objąć Rezy. Służby znalazły nielegalne substancje na sąsiedniej posesji, u osób, których nawet nie znaliśmy - "The Independent" cytuje słowa żony skazanego Azadehy Geravand.
Jedynym powodem, dla którego władze uwzięły się na Rezę i doprowadziły do jego śmierci, była kłótnia z policjantami, w wyniku której został aresztowany. W trakcie ostrej wymiany zdań doszło wtedy do szarpaniny - dodała Geravand.
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.