Angelika Karpińska08.11.19 (21:06)
Seks z mężem niemal zabił 46-latkę
46-letnia kobieta seks z mężem przypłaciła bardzo ciężkim stanem. Gdy zgłosiła się na pogotowie, została natychmiast przewieziona do szpitala. Lekarze ustalili, że kobieta doznała niezwykle silnej reakcji alergicznej po seksie z mężem. Okazało się, że mężczyzna przyjmował leki, na które kobieta była uczulona.
Po seksie z mężem, kobieta zgłosiła na pogotowie ratunkowe w Baltiomore w stanie Maryland. Cierpiała na zawroty głowy, biegunkę, swędziały ją ręce i stopy oraz bardzo się pociła. Z powodu niskiego ciśnienia krwi lekarze początkowo przypuszczali, że to sepsa. Podali kobiecie kroplówkę i antybiotyki.
Dalsze badania wykazały jednak, że kobieta przeszła wstrząs anafilaktyczny. Jej mąż leczył infekcję bakteryjną za pomocą antybiotyku zawierającego penicylinę, na którą kobieta była uczulona. Antybiotyk był zawarty w płynach ustrojowych mężczyzny.

REKLAMA
Na szczęście stan kobiety wkrótce wrócił do normy. Po wypisaniu ze szpitala, lekarze poinstruowali ją, by przez co najmniej tydzień po ukończeniu brania antybiotyków przez męża, powstrzymywała się od kontaktów seksualnych z nim.