Śląskie. Auto dachowało w przejściu podziemnym. Ukrainiec nie ustąpił
Wypadek auta marki Renault w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie) przy ul. Sobieskiego wyglądał bardzo groźnie. Clio zakończyło jazdę, dachując na schodach w zejściu do przejścia podziemnego dla pieszych.
Dwa auta marki Renault zderzyły się na skrzyżowaniu Sobieskiego i Chopina. Siła kolizji była tak duża, że clio wjechało w barierki i dachowało na schodach. 63-letni kierowca auta i jego 62-letnia pasażerka zostali natychmiast przewiezieni do szpitala w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie).
Jak się okazało, odnieśli tylko powierzchowne obrażenia. Kierujący renault megane Ukrainiec wyszedł z wypadku bez szwanku. Jego przyczyną było prawdopodobnie nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Kierowcy byli trzeźwi. Po zdarzeniu służby zajęły się wydobyciem zniszczonego pojazdu z nieczynnego przejścia dla pieszych. W tym czasie ruch na ul. Sobieskiego w kierunku centrum był utrudniony i odbywał się wytyczonym przez policjantów objazdem przez ul. Chopina i Łukasińskiego.
Oglądaj też: Zobaczył go w ostatniej chwili. Zatrzymał się na budynku
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
