Jan Muller| 

Strzałem "jeden na milion" położył islamistę. W nocy z ponad 1,5 km i prosto w głowę

140

Snajper należący do elitarnej jednostki SAS wykorzystał 15 sekundowe "okno" do położenia jednym strzałem radykała ISIS zmieniającego w środku nocy kryjówki.

Strzałem "jeden na milion" położył islamistę. W nocy z ponad 1,5 km i prosto w głowę
(Matt Cardy/Getty Images)

Strzał padł z odległości ok. 1600 metrów w niemal kompletnych ciemnościach. Żołnierz posługiwał się systemem optycznym z termowizją oraz amerykańskim karabinem wyborowym kalibru 12,7 mm McMillan TAC-50. Zabity był dowódcą grupy islamistów ukrywających się na granicy Syrii i Iraku. Kula tak dużego kalibru rozsadziła mu czaszkę. - Trafił go w tył głowy i oderwał kompletnie twarz - zdradza źródło gazecie "Daily Star Sunday".

To był strzał jak jeden na milion. Ciężko wymyślić trudniejszą sytuację, niż zabicie jednym strzałem w 15-sekundowym oknie w środku nocy z odległości 1600 metrów. To aktualnie jeden z najlepszych snajperów na świecie - wojskowy informator przekazał dziennikowi, że żołnierz jest sierżantem w szwadronie G jednostki specjalnej SAS.

Ów anonimowy żołnierz ma ponoć na koncie kilkadziesiąt akcji w Iraku i Afganistanie. Także ponad 100 potwierdzonych zabić. Posługuje się on bronią, której rekord odległości celnego trafienia wynosi niemal 2,5 km.

Mieliśmy informacje wywiadu, że do wioski przy granicy z Syrią przyjedzie ważny cel z ISIS. Cała miejscowość była w ich rękach, więc akcja bezpośrednia byłaby samobójstwem. Stąd decyzja o użyciu snajpera. Dowódca islamistów zginął na miejscu - potwierdza informator.

Zobacz także: Zobacz także: Taki musi być snajper wojskowy. Wywiad ze snajperem GROM

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić